Wiosna z bloga mykologa– Czareczka czarniutka
Czareczka czarniutka (Pseudoplectania nigrella (Pers.) Fuckel) — jest gatunkiem charakterystycznym dla wczesnej wiosny– wytwarza owocniki od lutego do kwietnia. Są one miseczkowate, z wiekiem rozpostarte, czarniawe, o średnicy do 2–3 cm. Grzyb występuje najczęściej w wilgotnych borach świerkowych, zwykle na brzegach lasu i na poboczach leśnych dróg. Zazwyczaj rośnie w skupieniach, do kilku zrośniętych ze sobą miseczkowatych owocników, rzadziej pojedynczo. Łatwiej go zauważyć w wilgotną pogodę ze względu na błyszczącą, wewnętrzną powierzchnię owocników. Jest gatunkiem dość rzadkim, występuje głównie na obszarach górskich, także w Sudetach Zachodnich, ale ze względu na barwę owocników bywa z pewnością przeoczany.
Niestety, o tej samej porze występują gatunki podobne, np. opisana niedawno z Czech Pseudoplectania lignicola, którą można odróżnić od czareczki czarniutkiej tylko po cechach mikroskopowych. Jej owocniki wyrastają na drewnie iglastym, w Polsce nie była dotychczas wyróżniana.
Z owocników czareczki czarniutkiej wyizolowano niedawno peptyd o bardzo silnym działaniu antybakteryjnym, nad którym prowadzone są badania przez firmą farmaceutyczną Novozymes. Kto wie, jaką rolę odegra nasz grzybek w przyszłej medycynie.
Wiosna z bloga mykologa– Orzechówka mączysta
Wiosną warto przyjrzeć się gałązkom świeżo obumarłych, ale jeszcze stojących leszczyn i olch. Na nich spotkać można owocniki wczesnowiosennego grzybka – Orzechówki mączystej (Encoelia furfuracea). Właściwie owocniki rozwijają się już zimą wystając spod spękanej kory w postaci grubych, cynamonowo zabarwionych kul. Są one skupione zwykle w pęczki i mają charakterystyczną, grubo otrębiasto-łuseczkowatą powierzchnię. W miarę rozwoju owocniki rozchylają się gwiazdkowato, ukazując gładką, zarodnikonośną powierzchnię. Dojrzewają właśnie teraz, w marcu. Orzechówka mączysta jest grzybem łatwym do zauważenia. Pojedyncze, dojrzałe owocniki osiągają do 1,5 cm średnicy, a ich skupienia do kilku cm. Gdzie je można spotkać? Tam, gdzie rosną leszczyny i olchy, czyli wszędzie.
Wiosna z bloga mykologa– Szczeciniak jaworowy
Szczeciniak jaworowy (Hymenochaete carpatica) przez bardzo wiele lat nie był znany europejskim mykologom. „Ukrywał się” aż do 1930 roku, kiedy to czeski mykolog – Albert Pilát opisał go z materiałów karpackich (stąd nazwa łacińska) jako nowy dla nauki. Przez dalszych 60 lat (!) i nikt o tym gatunku nie pisał, nie było go w opracowaniach mykologicznych, był zupełnie zapomniany. Dopiero w 1988 roku, opisanym przed laty grzybkiem, zainteresowali się dwaj szwajcarscy badacze, Antonio Baici i Jean-Claude Léger, którzy odkryli wiele stanowisk tego gatunku w szwajcarskich Alpach. Kilka lat później prace o szczeciniaku jaworowym publikowali już mykolodzy austriaccy, czescy, słowaccy i niemieccy. W Polsce po raz pierwszy stanowiska tego grzyba odszukał prof. Andrzej Chlebicki, głównie w Sudetach Wschodnich, i opublikował je w Acta Mycologica w 2003 roku. Dlaczego owocniki grzybka nie były obserwowane przez tyle lat?. Otóż występują one tylko na korze, tylko jaworów i tylko na jej wewnętrznej stronie. Żeby dostrzec owocniki, trzeba z pnia jaworu odłupać kawałek kory! Są one resupinowate (płasko przylegają do podłoża), mają barwę w różnych odcieniach brązu, dlatego mogą się niekiedy zlewać z barwą kory. Takie występowanie owocników jest u grzybów wyjątkowe. Szczeciniak jaworowy nie został znaleziony na korze innych gatunków drzew, nieznany jest także inny gatunek grzyba, o tak nietypowej biologii tworzenia owocników. Owocniki szczeciniaka jaworowego można obserwować przez cały rok, także teraz, w marcu. W Sudetach Zachodnich znalazłem cztery stanowiska (Karkonosze, Kotlina Jeleniogórska) bez specjalnych poszukiwań. Czy jest on u nas pospolity, jak wysoko sięga w Karkonoszach? – jeszcze nie wiemy. Gdyby ktoś chciał poszukać nowych stanowisk, a fotografie nie wystarczały do identyfikacji, to może odwiedzić Sobieszów. Tam, na skwerku z figurą Kunegundy rośnie jawor, który pod korą ukrywa naszego grzybka. Jawor łatwo jest odszukać, bo jest tylko jeden . I proszę go nie obłupić całkowicie, do znalezienia owocników powinny wystarczyć 1–2 płaty kory
Wasz mykolog Czesiu
Wycieczka przyrodnicza — Leśno-łąkowe mozaiki okolic Gierczyna
Zachodniosudeckie Towarzystwo Przyrodnicze
serdecznie zaprasza na kolejną w 2017 roku wycieczkę przyrodniczą:
“Leśno-łąkowe mozaiki okolic Gierczyna”
Odwiedzimy zupełnie płaskie tereny Kotliny Mirskiej.
Będziemy zbierać zioła (mieszanka wspomagająca pracę jelit), podziwiać walory florystyczne (storczyki, arnika, wszewłoga, ostrożeń dwubarwny), faunistyczne i krajobrazowe. Do wyjaśnienia czeka tajemnica kaolinowego lasu:)
Prowadzi: Andrzej Kurpiewski
Termin: 18 czerwca (niedziela) 2017
Zbiórka: parking przy sklepie Biedronka w Jeleniej Górze Sobieszowie na ul. Cieplickiej 217, godz. 10.00
Uwaga: Nie zapewniamy transportu, uczestnicy wycieczki sami powinni zadbać o transport samochodowy. Doświadczenie skłania nas, by wszystkim chętnym polecić umówienie się w kilka osób na jedno auto.
Udział w wycieczce jest bezpłatny. Uczestnicy we własnym zakresie powinni ubezpieczyć się od następstw nieszczęśliwych wypadków.