• Widok ze Spicaka w str. Kotliny Kłodzkiej
  • Widok w kierunku Śnieżki, Czarna Kopa
  • Droga przez Izerską Halę
  • Rozszczepka pospolita, przelom Nysy Łużyckiej
  • Widok ze Szczelińca w str. Radkowa
  • Karkonosze ze Spicaka
  • Las, Rudawy Janowickie z Sokolika
Widok ze Spicaka w str. Kotliny Kłodzkiej1 Widok w kierunku Śnieżki, Czarna Kopa2 Droga przez Izerską Halę3 Rozszczepka pospolita, przelom Nysy Łużyckiej4 Widok ze Szczelińca w str. Radkowa5 Karkonosze ze Spicaka6 Las, Rudawy Janowickie z Sokolika7

Bez kategorii

Wiosna z bloga mykologa– Czareczka czarniutka

Czareczka czar­niutka (Pseudoplectania nigrella (Pers.) Fuckel) — jest gatun­kiem cha­rak­te­ry­stycz­nym dla wcze­snej wio­sny– wytwa­rza owoc­niki od lutego do kwiet­nia. Są one misecz­ko­wate, z wie­kiem roz­po­starte, czarniawe, o śred­nicy do 2–3 cm. Grzyb wystę­puje naj­czę­ściej w wil­got­nych borach świer­ko­wych, zwy­kle na brze­gach lasu i na pobo­czach leśnych dróg. Zazwyczaj rośnie w sku­pie­niach, do kilku zro­śnię­tych ze sobą misecz­ko­wa­tych owoc­ni­ków, rza­dziej poje­dyn­czo. Łatwiej go zauwa­żyć w wil­gotną pogodę ze względu na błysz­czącą, wewnętrzną powierzch­nię owoc­ni­ków. Jest gatun­kiem dość rzad­kim, wystę­puje głów­nie na obsza­rach gór­skich, także w Sudetach Zachodnich, ale ze względu na barwę owoc­ni­ków bywa z pew­no­ścią przeoczany.

Niestety, o tej samej porze wystę­pują gatunki podobne, np. opisana nie­dawno z Czech Pseudoplectania ligni­cola, którą można odróż­nić od cza­reczki czar­niut­kiej tylko po cechach mikro­sko­po­wych. Jej owoc­niki wyra­stają na drew­nie iglastym, w Polsce nie była dotych­czas wyróżniana.

Z owoc­ni­ków cza­reczki czar­niut­kiej wyizo­lo­wano nie­dawno pep­tyd o bar­dzo sil­nym dzia­ła­niu anty­bak­te­ryj­nym, nad któ­rym pro­wa­dzone są bada­nia przez firmą far­ma­ceu­tyczną Novozymes. Kto wie, jaką rolę ode­gra nasz grzy­bek w przy­szłej medycynie.

Wiosna z bloga mykologa– Orzechówka mączysta

Wiosną warto przyj­rzeć się gałąz­kom świeżo obumar­łych, ale jesz­cze sto­ją­cych lesz­czyn i olch. Na nich spo­tkać można owoc­niki wcze­sno­wio­sen­nego grzybka – Orzechówki mączy­stej (Encoelia fur­fu­ra­cea). Właściwie owoc­niki roz­wi­jają się już zimą wysta­jąc spod spę­ka­nej kory w postaci gru­bych, cyna­mo­nowo zabar­wio­nych kul. Są one sku­pione zwy­kle w pęczki i mają cha­rak­te­ry­styczną, grubo otrębiasto-łuseczkowatą powierzch­nię. W miarę roz­woju owoc­niki roz­chy­lają się gwiazd­ko­wato, uka­zu­jąc gładką, zarod­ni­ko­no­śną powierzch­nię. Dojrzewają wła­śnie teraz, w marcu. Orzechówka mączy­sta jest grzy­bem łatwym do zauwa­że­nia. Pojedyncze, doj­rzałe owoc­niki osią­gają do 1,5 cm śred­nicy, a ich sku­pie­nia do kilku cm. Gdzie je można spo­tkać? Tam, gdzie rosną lesz­czyny i olchy, czyli wszę­dzie.

 

Wiosna z bloga mykologa– Szczeciniak jaworowy

Szczeciniak jawo­rowy (Hymenochaete car­pa­tica) przez bar­dzo wiele lat nie był znany euro­pej­skim myko­lo­gom. „Ukrywał się” aż do 1930 roku, kiedy to cze­ski myko­log – Albert Pilát opi­sał go z mate­ria­łów kar­pac­kich (stąd nazwa łaciń­ska) jako nowy dla nauki. Przez dal­szych 60 lat (!) i nikt o tym gatunku nie pisał, nie było go w opra­co­wa­niach myko­lo­gicz­nych, był zupeł­nie zapomniany. Dopiero w 1988 roku, opi­sa­nym przed laty grzyb­kiem, zain­te­re­so­wali się dwaj szwaj­car­scy bada­cze, Antonio Baici i Jean-Claude Léger, któ­rzy odkryli wiele sta­no­wisk tego gatunku w szwaj­car­skich Alpach. Kilka lat póź­niej prace o szcze­ci­niaku jawo­ro­wym publi­ko­wali już myko­lo­dzy austriaccy, czescy, sło­waccy i nie­mieccy. W Polsce po raz pierw­szy sta­no­wi­ska tego grzyba odszu­kał prof. Andrzej Chlebicki, głów­nie w Sudetach Wschodnich, i opu­bli­ko­wał je w Acta Mycologica w 2003 roku. Dlaczego owoc­niki grzybka nie były obser­wo­wane przez tyle lat?. Otóż wystę­pują one tylko na korze, tylko jawo­rów i tylko na jej wewnętrz­nej stro­nie. Żeby dostrzec owoc­niki, trzeba z pnia jaworu odłu­pać kawa­łek kory! Są one resu­pi­no­wate (pła­sko przy­le­gają do pod­łoża), mają barwę w róż­nych odcie­niach brązu, dla­tego mogą się nie­kiedy zle­wać z barwą kory. Takie wystę­po­wa­nie owoc­ni­ków jest u grzy­bów wyjąt­kowe. Szczeciniak jawo­rowy nie został zna­le­ziony na korze innych gatun­ków drzew, nie­znany jest także inny gatu­nek grzyba, o tak nie­ty­po­wej bio­lo­gii two­rze­nia owocników. Owocniki szcze­ci­niaka jawo­ro­wego można obser­wo­wać przez cały rok, także teraz, w marcu. W Sudetach Zachodnich zna­la­złem cztery sta­no­wi­ska (Karkonosze, Kotlina Jeleniogórska) bez spe­cjal­nych poszu­ki­wań. Czy jest on u nas pospo­lity, jak wysoko sięga w Karkonoszach? – jesz­cze nie wiemy. Gdyby ktoś chciał poszu­kać nowych sta­no­wisk, a foto­gra­fie nie wystar­czały do iden­ty­fi­ka­cji, to może odwie­dzić Sobieszów. Tam, na skwerku z figurą Kunegundy rośnie jawor, który pod korą ukrywa naszego grzybka. Jawor łatwo jest odszu­kać, bo jest tylko jeden ;-) . I pro­szę go nie obłu­pić cał­ko­wi­cie, do zna­le­zie­nia owoc­ni­ków powinny wystar­czyć 1–2 płaty kory ;-)

Wasz myko­log Czesiu

Wycieczka przyrodnicza — Leśno-łąkowe mozaiki okolic Gierczyna

Zachodniosudeckie Towarzystwo Przyrodnicze 

ser­decz­nie zapra­sza na kolejną w 2017 roku wycieczkę przyrodniczą:

“Leśno-łąkowe mozaiki oko­lic  Gierczyna”

Odwiedzimy zupeł­nie pła­skie tereny Kotliny Mirskiej.
Będziemy zbie­rać zioła (mie­szanka wspo­ma­ga­jąca pracę jelit), podzi­wiać walory flo­ry­styczne (stor­czyki, arnika, wszew­łoga, ostro­żeń dwu­barwny), fau­ni­styczne i kra­jo­bra­zowe. Do wyja­śnie­nia czeka tajem­nica kaoli­no­wego lasu:)

 Prowadzi: Andrzej Kurpiewski

Termin: 18 czerwca (nie­dziela) 2017

Zbiórka: par­king przy skle­pie Biedronka w Jeleniej Górze Sobieszowie na ul. Cieplickiej 217, godz. 10.00

Uwaga: Nie zapew­niamy trans­portu, uczest­nicy wycieczki sami powinni zadbać o trans­port samo­cho­dowy. Doświadczenie skła­nia nas, by wszyst­kim chęt­nym pole­cić umó­wie­nie się w kilka osób na jedno auto.

Udział w wycieczce jest bez­płatny. Uczestnicy we wła­snym zakre­sie powinni ubez­pie­czyć się od następstw nie­szczę­śli­wych wypadków.