Wiosna z bloga mykologa –Smardzówka czeska
W okolicach Jeleniej Góry występują już grzyby smardzowate. Jako pierwsze pojawiły się smardzówki czeskie (Verpa bohemica). Jej owocniki są typowe dla tej grupy grzybów, składają się z trzonka i żółtobrązowego, dzwonkowatego kapelusza o charakterystycznie pofałdowanej powierzchni. Kapelusz smardzówki, w odróżnieniu od smardzy, jest w dolnej części wolny, nie przyrośnięty do trzonu, po czym łatwo je odróżnić. Smardzówka czeska chętniej rośnie w miejscach ciepłych i nasłonecznionych, zwłaszcza na podłożu wapiennym. Częściej znajdziemy ją w Górach i Pogórzu Kaczawskim, ale znana jest także z Karkonoszy (Grzbiet Lasocki). Tegoroczne owocniki były znalezione i fotografowane w zaroślach w otoczeniu kamieniołomu w Mysłowie.
Dlaczego smardzówka „czeska”? Otóż po raz pierwszy dla nauki naszego grzybka opisał Julius Vincenz von Krombholz (1782–1843), pod nazwą (Morchella bohemica), czyli nazwał go „patriotycznie” – smardz czeski. Odkrywca smardzówki urodził się w niewielkiej, czeskiej miejscowości Horní Police koło Liberca. To zaledwie 90 km od Jeleniej Góry! Jego rodzicami byli miejscowy nauczyciel oraz córka piekarza. W 1814 roku ukończył studia medyczne na Uniwersytecie w Pradze. Był wybitnym lekarzem i człowiekiem o ogromnym sercu. Leczył rannych w kampaniach napoleońskich, pomagał biednym studentom, ale był przede wszystkim wielkim naukowcem. Medyczne osiągnięcia Juliusa Kromholza były na tyle doniosłe, że w 1831 został rektorem Uniwersytetu Karola w Pradze. Otrzymał też tytuł honorowe obywatelstwo Pragi i tytuł szlachecki. Jego zmumifikowane serce po dziś dzień znajduje się w Klinice Chorób Wewnętrznych praskiego Uniwersytetu.
Jego działalność mykologiczna to działalność drugoplanowa, po części hobbystyczna, choć i tu miał wybitne osiągnięcia. Zajmował się toksycznością grzybów, odkrył i opisał kilka nowych gatunków dla nauki, był autorem jednego z pierwszych atlasów grzybów w Czechach, z pięknymi, naturalistycznymi rycinami, które sam namalował. Na jego cześć utworzono nowy rodzaj grzybów (Krombholzia)- (koźlarz), a mieszkańcy małej czeskiej miejscowości Horní Police (obecnie zamieszkiwana przez ok. 700 osób), dumni ze swojego dawnego mieszkańca, ufundowali w 2011 roku tablicę i umieścili ją na budynku, gdzie się urodził.
Wiosna z bloga mykologa– Czareczka czarniutka
Czareczka czarniutka (Pseudoplectania nigrella (Pers.) Fuckel) — jest gatunkiem charakterystycznym dla wczesnej wiosny– wytwarza owocniki od lutego do kwietnia. Są one miseczkowate, z wiekiem rozpostarte, czarniawe, o średnicy do 2–3 cm. Grzyb występuje najczęściej w wilgotnych borach świerkowych, zwykle na brzegach lasu i na poboczach leśnych dróg. Zazwyczaj rośnie w skupieniach, do kilku zrośniętych ze sobą miseczkowatych owocników, rzadziej pojedynczo. Łatwiej go zauważyć w wilgotną pogodę ze względu na błyszczącą, wewnętrzną powierzchnię owocników. Jest gatunkiem dość rzadkim, występuje głównie na obszarach górskich, także w Sudetach Zachodnich, ale ze względu na barwę owocników bywa z pewnością przeoczany.
Niestety, o tej samej porze występują gatunki podobne, np. opisana niedawno z Czech Pseudoplectania lignicola, którą można odróżnić od czareczki czarniutkiej tylko po cechach mikroskopowych. Jej owocniki wyrastają na drewnie iglastym, w Polsce nie była dotychczas wyróżniana.
Z owocników czareczki czarniutkiej wyizolowano niedawno peptyd o bardzo silnym działaniu antybakteryjnym, nad którym prowadzone są badania przez firmą farmaceutyczną Novozymes. Kto wie, jaką rolę odegra nasz grzybek w przyszłej medycynie.
Wiosna z bloga mykologa– Orzechówka mączysta
Wiosną warto przyjrzeć się gałązkom świeżo obumarłych, ale jeszcze stojących leszczyn i olch. Na nich spotkać można owocniki wczesnowiosennego grzybka – Orzechówki mączystej (Encoelia furfuracea). Właściwie owocniki rozwijają się już zimą wystając spod spękanej kory w postaci grubych, cynamonowo zabarwionych kul. Są one skupione zwykle w pęczki i mają charakterystyczną, grubo otrębiasto-łuseczkowatą powierzchnię. W miarę rozwoju owocniki rozchylają się gwiazdkowato, ukazując gładką, zarodnikonośną powierzchnię. Dojrzewają właśnie teraz, w marcu. Orzechówka mączysta jest grzybem łatwym do zauważenia. Pojedyncze, dojrzałe owocniki osiągają do 1,5 cm średnicy, a ich skupienia do kilku cm. Gdzie je można spotkać? Tam, gdzie rosną leszczyny i olchy, czyli wszędzie.
Wiosna z bloga mykologa– Baziówka szyszkowata
Już od lutego, zaraz po roztopach, w lasach świerkowych obserwować można wczesnowiosennego workowca – Baziówką szyszkowatą (Piceomphale bulgarioides), podawaną również pod łacińską nazwą (Rutstroemia bulgarioides). Jest to gatunek górski, występuje najczęściej powyżej 700 m. n.p.m., choć znane są także stanowiska niżowe np. okolice Poznania. Bardzo interesująca jest biologia tego gatunku. Występuje wyłącznie na szyszkach świerka, nie infekuje szyszek innych gatunków drzew. O tej porze roku nie ma innych, podobnych gatunków, dlatego grzybka łatwo jest zidentyfikować w terenie. W Polsce jest gatunkiem rzadkim, pierwsze stanowiska opublikowano dopiero w latach 80 –tych ubiegłego stulecia; stwierdzono go na Babiej Górze, w Gorcach i Tatrach. Z Sudetów, jak dotąd, brak jest danych literaturowych, choć gatunek wydaje się być częsty, a może nawet pospolity, przynajmniej w regionie karkonosko-izerskim.
Najlepiej szukać owocników baziówki szyszkowatej w miejscach wilgotnych, np. na wyleżyskach po stopionym śniegu, w dolinach potoków i innych zagłębieniach terenu, i im wyżej (n.p.m.), tym łatwiej je znaleźć . Powodzenia!
Wasz mykolog Czesiu
Wiosna z bloga mykologa– Szczeciniak jaworowy
Szczeciniak jaworowy (Hymenochaete carpatica) przez bardzo wiele lat nie był znany europejskim mykologom. „Ukrywał się” aż do 1930 roku, kiedy to czeski mykolog – Albert Pilát opisał go z materiałów karpackich (stąd nazwa łacińska) jako nowy dla nauki. Przez dalszych 60 lat (!) i nikt o tym gatunku nie pisał, nie było go w opracowaniach mykologicznych, był zupełnie zapomniany. Dopiero w 1988 roku, opisanym przed laty grzybkiem, zainteresowali się dwaj szwajcarscy badacze, Antonio Baici i Jean-Claude Léger, którzy odkryli wiele stanowisk tego gatunku w szwajcarskich Alpach. Kilka lat później prace o szczeciniaku jaworowym publikowali już mykolodzy austriaccy, czescy, słowaccy i niemieccy. W Polsce po raz pierwszy stanowiska tego grzyba odszukał prof. Andrzej Chlebicki, głównie w Sudetach Wschodnich, i opublikował je w Acta Mycologica w 2003 roku. Dlaczego owocniki grzybka nie były obserwowane przez tyle lat?. Otóż występują one tylko na korze, tylko jaworów i tylko na jej wewnętrznej stronie. Żeby dostrzec owocniki, trzeba z pnia jaworu odłupać kawałek kory! Są one resupinowate (płasko przylegają do podłoża), mają barwę w różnych odcieniach brązu, dlatego mogą się niekiedy zlewać z barwą kory. Takie występowanie owocników jest u grzybów wyjątkowe. Szczeciniak jaworowy nie został znaleziony na korze innych gatunków drzew, nieznany jest także inny gatunek grzyba, o tak nietypowej biologii tworzenia owocników. Owocniki szczeciniaka jaworowego można obserwować przez cały rok, także teraz, w marcu. W Sudetach Zachodnich znalazłem cztery stanowiska (Karkonosze, Kotlina Jeleniogórska) bez specjalnych poszukiwań. Czy jest on u nas pospolity, jak wysoko sięga w Karkonoszach? – jeszcze nie wiemy. Gdyby ktoś chciał poszukać nowych stanowisk, a fotografie nie wystarczały do identyfikacji, to może odwiedzić Sobieszów. Tam, na skwerku z figurą Kunegundy rośnie jawor, który pod korą ukrywa naszego grzybka. Jawor łatwo jest odszukać, bo jest tylko jeden . I proszę go nie obłupić całkowicie, do znalezienia owocników powinny wystarczyć 1–2 płaty kory
Wasz mykolog Czesiu
Wiosna z bloga mykologa — Czarka austriacka
Wiosna nadchodzi a wraz z nią budzą się do życia obiekty naszych obserwacji. Nasz kolega Czesiu Narkiewicz — pasjonat grzybów już działa w terenie i melduje o nowościach mykologicznych, które pojawiają się w lesie. Te najbardziej charakterystyczne, najciekawsze i łatwe do zaobserwowania będziemy prezentować na stronie ZTP. Mamy nadzieję, że zachęci to Państwa do wędrówek po lesie. Na zbiór prawdziwków musimy jeszcze poczekać, ale fotogrzybobranie innych gatunków możemy zacząć już dziś!
3 marca 2019
W lasach można już spotkać owocniki czarki austriackiej (Sarcoscypha austriaca). Występują one na pniach lub gałązkach drzew liściastych mniej lub bardziej zagrzebanych w ziemi. W naszym regionie spotykałem ten gatunek na wierzbie iwie, olszy i buku, najczęściej w zbiorowiskach lasów łęgowych. Na gałązkach bukowych można obserwować czarkę austriacką np. w Dolinie Ochotnicy w Górach Kaczawskich. Prezentowane fotografie z tego roku (03.03.2019) pochodzą z lasu łęgowego w dolinie potoku między Maciejową a Komarnem (po lewej stronie drogi w kierunku Komarna). Do niedawna (2014r.) czarka austriacka była gatunkiem chronionym. Obecnie można pozyskiwać jej owocniki, jest stosowana m. in. do ozdabiania sałatek.
Czarka austriacka ma dwa bardzo podobne sobowtóry: w miarę częstą w Polsce -czarkę szkarłatną (Sarcoscypha coccinea) i bardzo rzadką czarką jurajską (Sarcoscypha jurana)- obie dotychczas nie były stwierdzone w Sudetach Zachodnich. Czarka jurajska, jako jedyna czarka, jest obecnie gatunkiem objętym ochroną. To rzadki grzyb na całym obszarze występowania, preferuje gałęzie lipy oraz podłoże wapienne. Czarka szkarłatna ma podobne wymagania siedliskowe jak czarka austriacka. W literaturze częściej podawana jest z północnych regionów Polski. Aby dokładnie określić gatunek czarki niezbędne jest badanie mikroskopowe. W tym celu należy zebrać i zasuszyć przynajmniej kawałek dojrzałego owocnika (najlepiej najstarszego) i w miarę możliwości zidentyfikować gatunek drzewa żywiciela. Inaczej pozostaje nam identyfikacja tylko do rodzaju.
Czarki będą owocnikować jeszcze długo. Na dnie kamieniołomu na górze Miłek znajdowałem je w latach ubiegłych jeszcze na początku maja.
Pozdrawiam! — Wasz mykolog Czesiu
Zapraszamy na jesienny spacer z botanikiem
Zachodniosudeckie Towarzystwo Przyrodnicze
serdecznie zaprasza na wycieczkę przyrodniczą
Barwy jesieni
Odwiedzimy park na Wzgórzu Kościuszki i Paulinum w Jeleniej Górze poznając rzadkie gatunki drzew w ich złocistych i purpurowych jesiennych odsłonach.
Barwne opowieści o drzewach będzie snuł dr Marek Malicki z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu
Termin: 21 październik (najbliższa niedziela)
Zbiórka: na parkingu przy sklepie Biedronka przy ul. Sudeckiej o godz. 10:15
Czas trwania: ok. 4 godziny
Udział w wycieczce jest bezpłatny. Uczestnicy we własnym zakresie powinni ubezpieczyć się od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Zapraszamy !!!
Jesienny cykl wycieczek czas zacząć
Podejmujemy drugi w tym roku — jesienny etap z cyklu wycieczek przyrodniczych.
Zapraszamy wszystkich chętnych w najbliższą niedzielę (9 września 2018) na wycieczkę pt. “Jesień w Górach Kaczawskich”, w ramach której odwiedzimy stanowiska późnoletnich rzadkich gatunków roślin (goryczuszka orzęsiona, goryczuszka gorzkawa, zimowit jesienny) i grzybów w rejonie Mysłowa i Nowych Rochowic. Poszukując przydatnych do spożycia owoców lasu odwiedzimy też Grudno. Trzymając się zasady, że do jedzenia nadaje się wszystko co da się zjeść, a nie jest trujące, poznamy przede wszystkim owoce, które mogą nam zaszkodzić, a nawet zabić.
Wycieczkę poprowadzi botanik i mykolog z Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze — Czesław Narkiewicz.
Spotykamy się w niedzielę 9 września o godzinie 10;00 na parkingu Biedronki przy Al. Jana Pawła II (Zabobrze). Transport we własnym zakresie, według już utartego i sprawdzonego zwyczaju. Dla niezmotoryzowanych na 99% znajdzie się miejsce
Zapraszamy!
Zapraszamy na wycieczkę na Pogórze Kaczawskie i nad jezioro Słup.
Zachodniosudeckie Towarzystwo Przyrodnicze zaprasza na kolejną przyrodniczą wycieczkę, której celem są ciepłolubne murawy Pogórza Kaczawskiego i roślinność namuliskowa jeziora Słup.
W trakcie wycieczki odwiedzimy wzniesienia koło Męcinki i Sichowa z kserotermiczna florą, gdzie występują m. in. goździeńczyk wcięty (Petrorhagia prolifera), wiązówka bulwkowa (Filipendula hexapetala), przetacznik kłosowy Veronica spicata, pszeniec różowy (Melampyrum pratense) i wiele innych. Na brzegach jeziora Słup poszukamy licznych rzadkich roślin namuliskowych, m.in. opublikowanych w “Przyrodzie Sudetów” przez dr Pawła Kwiatkowskiego.
Wycieczkę poprowadzi Czesław Narkiewicz — botanik, kustosz z Muzeum Przyrodniczego w Jeleniej Górze.
Spotykamy się w niedzielę 17 czerwca 2018 roku o godzinie 10:00 na parkingu przy Biedronce na Jana Pawła II w Jeleniej Górze (Zabobrze).
Dojazd do jeziora Słup własnymi samochodami, ale dla niezmotoryzowanych zawsze znajdzie się miejsce!
Udział w wycieczce jest bezpłatny. Uczestnicy we własnym zakresie powinni ubezpieczyć się od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Zapraszamy, następna okazja dopiero za rok !!!
Zapraszamy na wycieczkę na łąki do Gierczyna!
Dnia 10 czerwca 2018 roku (niedziela) ZTP zaprasza wszystkich chętnych na spacer po drogach i bezdrożach (konieczne dobre buty) leśno– łąkowej mozaiki krajobrazów w obrębie gierczyńskich łąk. Trasa wycieczki prowadzi po zupełnie płaskich terenach Kotliny Mirskiej. Jej długość wynosi około 5 km.
Będziemy zbierać zioła (mieszanka wspomagająca pracę jelit) , podziwiać walory florystyczne (storczyki, arnika, wszewłoga, ostrożeń dwubarwny), faunistyczne i krajobrazowe . Do wyjaśnienia czeka tajemnica kaolinowego lasu.
Spotykamy się o godzinie 10:00 przy Biedronce w Sobieszowie. Dojazd do oddalonego 25 km Gierczyna własnymi samochodami. Doświadczenie skłania nas, by wszystkim chętnym polecić umówienie się w kilka osób na jedno auto.
Przewodnikiem wycieczki będzie Kasia Pietrzykowska-Urban– botanik, farmakolog.
Udział w wycieczce jest bezpłatny. Uczestnicy we własnym zakresie powinni ubezpieczyć się od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Zapraszamy!